Reklamy w aplikacji — jak na nich zarabiać?

Lubisz gry na telefon? Jeśli odpowiedź brzmi “nie”, to zastanów się czy aby na pewno nigdy nie grałeś chociażby w węża, tetrisa, Candy Crush – i odpowiedz jeszcze raz. Teraz wyobraź sobie sytuację: niedziela, godzina 20, myślami już niestety przy poniedziałku, ale zostało trochę czasu, więc czemu go dobrze nie wykorzystać. Wyciągasz telefon, odpalasz ulubioną grę, klikasz start i… Reklama. Właśnie reklamy są aktualnie nieodłącznym elementem każdej gry, niektóre trzeba obejrzeć do końca, inne można pominąć, a jeszcze inne pochłaniają bardziej niż sama gra. A czym są reklamy? Sposobem na zarabianie w aplikacjach! Dlatego też my w tym artykule podpowiemy Ci, jak je odpowiednio wykorzystać tak, aby zarobić na nich i jednocześnie nie zdenerwować użytkowników.

Rodzaje reklam w aplikacjach

Reklama internetowa, która jest wyświetlana w aplikacji mobilnej, a nie w przeglądarce internetowej, nazywana jest reklamą In-App. Co istotne, reklamy In-App są powiązane z konkretnymi aplikacjami, nie tak, jak w przypadku reklam wyświetlanych w przeglądarkach. Do tego mają niemal stuprocentową widoczność, dzięki czemu są też dużo bardziej skuteczne, czyli mają wyższy współczynnik klikalności, o którym opowiemy nieco więcej w dalszej części tekstu. Wynika to z faktu, że najczęściej stosowane reklamy pełnoekranowe pojawiają się, jak sama nazwa wskazuje, na całym ekranie urządzenia. Reklamy In-App są też przychylniej traktowane przez użytkownika, ponieważ… przede wszystkim te wyświetlane w grach, oferują użytkownikom „coś” w zamian za obejrzenie reklamy. To mogą być dodatkowe życia lub ekwipunek dla postaci, podpowiedzi do gry czy odblokowanie jakiejś funkcji.

Ale właśnie – wspomnieliśmy o reklamach pełnoekranowych. Typów reklam In-App jest więcej. Wymienić możemy:

  • reklamę natywną (native advertising), czyli taką, która i wyglądem, i treścią upodabnia się do aplikacji lub, inaczej mówiąc, „zlewa się” ze środowiskiem, w którym jest wyświetlana. Jej największą zaletą jest nienachalność, dzięki czemu nie zraża do siebie użytkowników, którzy obecnie są coraz bardzo wyczuleni na wyskakujące reklamy,
  • reklama pełnoekranowa (interstitial) – ten typ reklamy zajmuje cały ekran urządzenia i wyświetlany jest w aplikacji zazwyczaj podczas przejścia z jednej sekcji do drugiej, czyli na przykład, w grach, po ukończeniu pojedynczego poziomu. Może wyświetlać się przez kilka sekund lub wymagać kliknięcia „krzyżyka” przez użytkownika. Zaletą reklam pełnoekranowych jest duża przestrzeń do wyeksponowania wezwania do działania (call to action). Coraz popularniejsze stają się także Playable Mobile Ads, czyli reklamy w formie mini-gry. Minusem tego rodzaju reklamy jest natomiast duża inwazyjność,
  • baner (display) – to reklama graficzna, która pojawia się zazwyczaj u góry lub na dole ekranu. Banery są często wybierane przez developerów, ponieważ charakteryzują się dużą skutecznością, a koszt ich wykonania jest stosunkowo niski,
  • reklamy wideo, które w ostatnich latach zyskują coraz większe zainteresowanie. Podobnie jak reklamy pełnoekranowe wyświetlane są zazwyczaj po kolejnych sekcjach aplikacji, a ich długość wynosi przeważnie od 20 do 30 sekund. Ten model jest bardzo wymagający, dlatego, że użytkownicy utrzymują zainteresowanie przez co najwyżej 1/3 czasu trwania reklamy. Żeby trochę zachęcić, choć może lepiej byłoby powiedzieć „przekupić”, użytkowników, powstały reklamy „nagradzające”, czyli Reward Video Ads. Oferują one dodatkowe korzyści za obejrzenie reklamy do końca lub za dobrowolne włączenie kolejnej.

Dlaczego warto zdecydować się na reklamy w aplikacji?

Właśnie to, że istnieje tyle rodzajów reklam sprawia, że to najlepszy sposób na monetyzację. Dzięki tak bogatemu wyborowi form reklamowych, mamy szansę na wyeksponowanie marki na wiele sposobów, a tym samym – na dotarcie do dużej liczby użytkowników, bez jednoczesnego bycia nachalnym. Do tego reklamy online nie są ograniczone czasowo. Aplikacja jest dostępna i wykorzystywana przez użytkowników przez całą dobę, reklama nie jest więc zależna ani od czasu emisji jak w telewizji czy radiu, ani nie wymaga przebywania w określonym czasie i miejscu, jak w przypadku reklam outdoorowych. Reklamy w aplikacjach mają również nieograniczony zasięg terytorialny – nasz produkt, a jednocześnie też zamieszczone w nim ogłoszenia, może dotrzeć do osób nie tylko w całym kraju, ale w zasadzie do każdego zakątka świata. Przy tym trzeba nadmienić, że owszem, reklama telewizyjna, radiowa czy prasowa również mogą mieć zasięg globalny, ale wykupienie takiej możliwości będzie dużo droższe, a realizacja bardziej czasochłonna i skomplikowana.

Kolejną zaletą reklam w aplikacjach jest to, że tego typu ogłoszenia są interaktywne – mogą mieć postać minigry albo oferować użytkownikowi profity za obejrzenie krótkiego wideo. Reklamy internetowe łatwo też dostosować do grupy odbiorców, a jeśli zauważymy, że nie działają odpowiednio, można je w dość prosty sposób zmodyfikować. Chyba już nie musimy przekonywać dalej..? Żeby dopełnić obrazu możemy powiedzieć jeszcze, że około 70% mobilnego ruchu pochodzi właśnie z aplikacji.

Jak wprowadzić reklamę do aplikacji i nie zrazić użytkownika?

Kto nigdy nie denerwował się na wyskakujące okienka albo 30-sekundowe widea, których nie da się wyłączyć, niech pierwszy rzuci kamieniem. Wszyscy wiemy, że reklamy potrafią być irytujące, wiemy też, że nie można z nich zrezygnować, jeśli chce się zarabiać na aplikacji. Zbyt duży natłok reklam powoduje też tzw. ślepotą banerową, czyli zjawisko, kiedy użytkownik podświadomie zaczyna ignorować reklamy. Najmniej inwazyjna, jak wspominaliśmy, jest reklama natywna, jednak wkomponowanie reklamy tak, żeby była integralną częścią aplikacji, też nie jest proste. Przy zamieszczaniu innych typów reklam najważniejszą rzeczą jest… kierowanie się rozsądkiem. Pomocne mogą być też na przykład propozycje Google’a zebrane w Google Page Experience.

Istotne jest również to, żeby reklamy nie były zupełnie oderwane od zainteresowań użytkownika. Mowa tutaj o targetowaniu – i behawioralnym, czyli skupionym na zachowaniu użytkownika, i kontekstowym, bazującym na podobnej tematyce. Jak w praktyce wygląda targetowanie kontekstowe? Na przykład w grach typu racing najlepiej sprawdzą się reklamy dotyczące motoryzacji, natomiast w grach polegających na dekorowaniu domu, powinny pojawiać się reklamy z branży dekoracyjnej. Targetowanie behawioralne bazuje na zebranych danych o użytkownikach – znamy to z praktyki: wystarczy wejść na kilka stron, na przykład, z biletami lotniczymi i już będziemy dostawać reklamy proponujące wyjazdy w egzotyczne miejsca.

Za wyświetlanie odpowiednich reklam odpowiadają sieci, takie jak – żeby wymienić te najpopularniejsze – AdMob, FBX, Adrino czy Mobigate. Takie sieci pobierają prowizję od zysków, która zazwyczaj wynosi około 30 procent. Istnieją również platformy „ad exchange”, czyli agregatory sprzedażowe, które dają reklamodawcom dostęp do różnych aplikacji. To rozwiązanie jest opłacalne pod względem ekonomicznym, ponieważ tego typu platformy wyświetlają dowolne reklamy, bez względu na ich tematykę i grupę docelową. Niestety, tym samym, w aplikacji robi się większy „bałagan”, co skutkuje obniżeniem satysfakcji korzystania z aplikacji i ostatecznie utratą użytkowników. Dlatego, jak już mówiliśmy, najważniejszy jest zdrowy rozsądek, który pomoże balansować pomiędzy maksymalnym wykorzystaniem powierzchni reklamowej, a utrzymaniem klientów przy swoim produkcie.

Ile zarabia się na reklamach w aplikacji?

Nie da się jednoznacznie określić, ile średnio zarabia się na aplikacji mobilnej, ponieważ zyski z poszczególnych tytułów diametralnie się od siebie różnią – najbardziej dochodową kategorią są oczywiście gry.

Zyski z reklam można rozliczać na trzy sposoby. Pierwszy z nich to rozliczenie za kliknięcie w reklamę, stosowane w przypadku reklam tekstowych lub graficznych. Drugi sposób, który odnosi się do reklam interaktywnych, to rozliczanie za liczbę wyświetleń – tutaj zyski nalicza się za każdy tysiąc odtworzeń. „Cost per action” (CPA) polega z kolei na tym, że reklamodawca płaci za każdorazowe pobranie aplikacji, w której znajduje się jego reklama.

Czym jest wskaźnik CTR?

Istotnym pojęciem, jeśli mówimy o reklamach, jest wskaźnik CTR (Click-through rate), czyli wskaźnik klikalności. Określa on, jak często użytkownicy kliknęli w wyświetlane ogłoszenie. Mówiąc inaczej: jest procentowym wynikiem liczby kliknięć w stosunku do tego, ile razy reklama została wyświetlona. W praktyce, jeśli na 100 osób, które zobaczyło reklamę, 10 z nich w nią weszło, to oznacza, że współczynnik CTR wynosi 10%.

Wysoki wskaźnik CTR to z reguły dobra wiadomość – świadczy to o tym, że treść reklamy jest dobrze dopasowana do użytkowników. Niezbędne jest jednak zestawienie CTR-u ze współczynnikiem konwersji, który opisuje, czy użytkownik wykonał pożądaną czynność, czyli na przykład kupił coś czy zapisał się do newslettera, oraz ze współczynnikiem odrzuceń, czyli parametrem pokazującym, jaki procent wyświetleń kończy się brakiem kolejnego działania.

Gorzej, jeśli współczynnik CTR jest wysoki, a liczba konwersji niska. Taki wynik oznacza, że reklamy tworzą ruch, ale nie spełniają swojego zadania – nie przekonują użytkownika do zakupu lub skorzystania z usług. Powodem takiej sytuacji mogą być m.in. nieatrakcyjna oferta reklamodawcy, brak odpowiednich słów kluczowych lub nieintuicyjna ścieżka konwersji.

Reklamy i co jeszcze? Inne sposoby na zarabianie w aplikacji

Oczywiście reklamy nie są jedynym sposobem na zarabianie za pomocą aplikacji. Metody monetyzacji można podzielić na dwie grupy: jawne i niejawne. W pierwszej z nich znajdują się: subskrypcja, czyli okresowe opłacanie dostępu do treści, zakupy w aplikacji (tzw. mikropłatności) oraz najbardziej oczywisty sposób, którego jednak sami byśmy jej nie polecili – stworzenie płatnej aplikacji. Metody niejawne to z kolei m.in. wspomniane reklamy oraz prowizje wprowadzane na platformach, umożliwiających użytkownikom sprzedaż produktów lub usług. Więcej na temat sposobów monetyzacji przeczytacie tutaj.

Aplikacje mobilne są dobrze rozwiniętym, i wciąż rozwijającym się, sektorem. Pozwalają na generowanie zysków, nawet jeśli podstawowa wersja produktu jest dostępna dla użytkowników za darmo. Należy jednak pamiętać, że najważniejsza jest jakość oraz zadowolenie klienta. Powtórzymy się po raz trzeci, ale jeśli planujesz wprowadzenie reklam do swojej aplikacji, pamiętaj, by robić to rozsądnie. W końcu nikt nie lubi być na każdym kroku bombardowany tysiącem reklam, prawda?

This site is registered on wpml.org as a development site.